Home » » Pistacjowy camembert faszerowany kurkami

Pistacjowy camembert faszerowany kurkami

Written By Mefisto on środa, 25 lipca 2012 | 07:35

W dniu dzisiejszym zapraszam Państwa serdecznie na pokuszenie mocno sezonowe czyli kurkowe. Co byście powiedzieli, żeby napakowaćcamemberta rzeczowymi grzybami. W znajomych kręgach wielce popularne są takie grzybki, które pokazują wszystko co daleko bardzo blisko i odwrotnie. To prawie jak czary z mleka ;)


Zważywszy na to że wolę zostać zdeklarowanym krótkowidzem polecam wersję zapiekaną z pistacjami. Aby nie zanudzać za bardzo zaczynamy od wydrążenia środków naszych małych zbójników. To co dzielnie wygrzebiemy możemy częściowo spałaszować od razu, ale tylko częściowo, bo jakby pozostała cześć przyda się do nafaszerowania pozbawionych (dokładnie jak ja sumienia) wnętrza łódeczek.


Aby serowi kurkom nie było zbyt alienacko (nowe słowo – wiem wiem) trzeba zaprosić do środeczka doskonale pasujących przyjaciół w postaci: czerwonej cebuli, pora oraz chilli.


 Oraz przesmażyć wszycho z dodatkiem wysoko procentowej śmietanki


Po zamknięciu w miarę szczelnym, moczymy nasze zapełnione na nowo sery w rozbełtanym jajku. Obtaczamy to wszystko szczelnie pokrojonymi pistacjami i dajemy do rozgrzanego piekarnika na pare minut (około 8 min sprawdzi się idealnie)
Teraz wystarczy ułożyć wszystko na zieleninie i hajla-bajla (też nowe słowo)
:D

SMACZNEGO :D
SHARE

About Mefisto

5 komentarze :